top of page
  • Zdjęcie autoraajacied

FALSTART NA INAUGURACJĘ SEZONU


Od falstartu rozpoczęli zmagania w sezonie 2019/2020 zawodnicy MKS-u Piaseczno. W środowym (14 sierpnia) meczu 1. kolejki podopieczni trenera Arkadiusza Modrzejewskiego zaledwie zremisowali 3-3 z Wilgą Garwolin.

 

Przebudowana, znacznie wzmocniona kadra, a także znakomite wyniki biało-niebieskich w letnich sparingach mogły napawać optymizmem przed początkiem czwartoligowych zmagań. Pierwsze minuty spotkania z Wilgą również zapowiadały się obiecująco. Już w 6. minucie, po dośrodkowaniu Łukasza Krupnika z lewej strony boiska, Tomasz Pietrzak próbował zaskoczyć golkipera gości ekwilibrystycznym uderzeniem z powietrza. Piłka po strzale byłego zawodnika Zagłębia Sosnowiec nieznacznie minęła jednak światło bramki.

Kilkadziesiąt sekund później z prowadzenia cieszyli się jednak przyjezdni. Arbiter uznał, że Tomasz Doliński faulował w polu karnym Kacpra Kowalskiego, a „jedenastkę” pewnie wykorzystał były zawodnik naszego klubu, Piotr Talar, który uderzeniem przy lewym słupku pokonał debiutującego w Piasecznie Jakuba Trojanowskiego. Sprowadzony z Ursusa bramkarz co prawda rzucił się w dobrą stronę, ale strzał „Taliego” był na tyle mocny, że piłka zatrzepotała w siatce.

MKS mógł wyrównać w 11. minucie. Zbigniew Obłuski wyłożył futbolówkę do stojącego w okolicach 20. metra Konrada Wojtkielewicza, ale popularny „Żaba” nieznacznie chybił, posyłając piłkę tuż obok lewego słupka.

W 24. minucie gospodarze przegrywali już 2 golami. Powracający po kilku latach z Pilicy Białobrzegi Michał Janowski trącił w obrębie „szesnastki” Tomasza Paszkowskiego, a rzut karny wykorzystał Sebastian Papiernik, trafiając w lewy róg na 0-2.

Niewiele brakowało, a zawodnicy z Garwolina schodziliby na przerwę, mając w dorobku aż cztery (!) zdobyte bramki. W 39. minucie, po dalekim wyrzucie przyjezdnych z autu, strącona przez któregoś z zawodników futbolówka spadła wprost pod nogi Paszkowskiego, ale zmierzającą do siatki piłkę zablokował ofiarną interwencją Michał Janowski. Kilkadziesiąt sekund później, po krótko rozegranym rzucie rożnym, do wybitej na przedpole futbolówki dopadł Piotr Talar, ale jego mocne uderzenie o centymetry minęło prawy słupek piaseczyńskiej bramki...

Gospodarze mogli odpowiedzieć w 41. minucie. Po zagraniu z lewej strony boiska w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Kamil Matulka, ale skrzydłowy MKS-u, naciskany przez jednego z defensorów Wilgi, nieznacznie spudłował.

Na kontaktowego gola dla ekipy Arkadiusza Modrzejewskiego trzeba było czekać aż do 43. minuty. Łukasz Krupnik dośrodkował z rzutu wolnego, podyktowanego za zagranie ręką, a w polu karnym garwolińczyków najwyżej wyskoczył powracający do Piaseczna z trzecioligowego Motoru Lublin Robert Majewski, który mocną główką trafił na 1-2.

Tuż przed przerwą biało-niebiescy mogli jeszcze pokusić się o wyrównanie, ale po dwójkowej akcji „Mai” z Obłuskim jeden z piłkarzy Wilgi zdołał w ostatniej chwili zablokować kończącego akcję wślizgiem Majewskiego.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego akcentu MKS-u. Już w pierwszej akcji po zmianie stron gospodarze doprowadzili do wyrównania. Bramkarz z Garwolina „wypluł” piłkę po uderzeniu Łukasza Krupnika, a w odpowiednim miejscu znalazł się Zbigniew Obłuski, który z bliskiej odległości trafił na 2-2.

Dziesięć minut później znów groźnie było w przeciwległym polu karnym. Sebastian Papiernik przedarł się lewą stroną boiska w „szesnastkę”, ściął do środka i mocnym uderzeniem w krótki róg sprawdził czujność Jakuba Trojanowskiego. Golkiper Piaseczna popisał się jednak znakomitą interwencją, zbijając piłkę na rzut rożny.

W 59. minucie bliscy pierwszego w tym meczu wyjścia na prowadzenie byli podopieczni Arkadiusza Modrzejewskiego. Po szybko wykonanym rzucie wolnym sprowadzony z Mazura Karczew Patryk Dąbkowski dośrodkował w pole karne Wilgi, ale piłka po główce Tomasza Dolińskiego trafiła jedynie w prawy słupek garwolińskiej bramki...

I gdy przewaga Piaseczna była już coraz wyraźniejsza i wydawało się, że zwycięski gol dla gospodarzy jest tylko kwestią czasu, ekipa trenera Damiana Milewskiego zadała kolejny cios. Po stracie Łukasza Krupnika w środkowej strefie boiska Szymon Rękawek posłał długie prostopadłe podanie do Tomasza Paszkowskiego, próbujący interweniować Robert Majewski nie sięgnął piłki głową, a zawodnik Wilgi w sytuacji sam na sam z Trojanowskim uderzył technicznie przy lewym słupku, trafiając na 2-3.

MKS, kolejny raz zmuszony do gonienia wyniku, pierwszą okazję do wyrównania miał w 77. minucie. Mateusz Jaroszewski dośrodkował z lewego skrzydła do Obłuskiego, ale Dawid Wasążnik kapitalną instynktowną interwencją zdołał wybronić główkę „Zbynka” w lewe okienko.

Dwie minuty później snajper Piaseczna znalazł już – po raz drugi w tym meczu – drogę do garwolińskiej bramki. Po rzucie wolnym, podyktowanym właśnie na Obłuskim, sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość, trafiając płaskim strzałem ze stałego fragmentu w prawy róg bramki.

W końcówce spotkania obie drużyny miały jeszcze okazje do strzelenia zwycięskiego gola. W 83. minucie, po błyskawicznej kontrze Wilgi, Sebastian Papiernik kolejny raz sprawdził Jakuba Trojanowskiego uderzeniem w krótki róg, ale znów górą był golkiper Piaseczna, cztery minuty później, po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, piłkę w gąszczu nóg wyłuskał Kamil Ziemnicki, ale jego uderzenie trafiło w któregoś ze stojących przed linią bramkową obrońców, a już w doliczonym czasie, po płaskim podaniu Kamila Matulki z prawej strony pola karnego, zamykającemu akcję Bartoszowi Orłowskiemu zabrakło centymetrów, by sięgnąć piłkę wślizgiem...

W najbliższą sobotę (17 sierpnia) piłkarzy MKS-u Piaseczno czeka wyjazdowe starcie z beniaminkiem rozgrywek, Józefovią Józefów. Początek o godzinie 12.00. Zapraszamy!

14 sierpnia 2019

IV liga – 1. kolejka

MKS Piaseczno 3 – 3 Wilga Garwolin

Bramki: 43’ Majewski, 46’, 79’ Obłuski – 7’ (k) Talar, 24’ (k) S. Papiernik, 68’ Paszkowski

Piaseczno: Trojanowski – Dąbkowski, Janowski, Grunt (46’ Ziemnicki), Majewski – Matulka, Doliński (72’ Orłowski), Wojtkielewicz (88’ Michalak), Krupnik (72’ Jaroszewski) – Pietrzak, Obłuski

Wilga: Wasążnik – Kwiatkowski, Pyra, Zawadka, Gac – Talar, Sitarek (84’ Świder), Kowalski (63’ Rękawek), Paszkowski (74’ Sobieszek), Papiernik – Alot (70’ Boroski)

Żółte kartki: Janowski (Piaseczno) – Kowalski, Talar (Wilga)

Sędziował: Łukasz Trawiński (WS Warszawa)

582 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


obraz_2024-02-15_231643161_edited.png
bottom of page