Zapraszamy do lektury komentarza naszego napastnika po spotkaniu z Naprzodem Skórzec.
W spotkaniu 9. kolejki IV ligi przeciwko Milanowi Milanówek Szymon Wiejak był autorem 2 bardzo ważnych goli. Napastnik MKS Piaseczno podtrzymał swoją passę również w sobotnim starciu z Naprzodem Skórzec, w którym udało mu się strzelić 1 z 3 zdobytych przez naszą drużynę bramek. Oto co powiedział nam po końcowym gwizdku sędziego na stadionie w Skórcu:
– Mecz z Naprzodem, pomimo pewnej wygranej 3:0, był naprawdę trudnym i wymagającym pojedynkiem. Małe boisko, bardzo nierówne, grząskie, warunki niekorzystne do naszej gry. Próbowaliśmy grać w piłkę jak zawsze, krótkie podania, duża wymienność, gra kombinacyjna, niestety nie kleiło się to zbyt dobrze. Na szczęście udało nam się dosyć szybko strzelić dwie bramki i mecz był pod kontrolą. Gospodarze starali nam się zagrozić poprzez stałe fragmenty gry, ale tak naprawdę nie mieli żadnej klarownej sytuacji. Jestem zadowolony, ponieważ kolejny mecz z bramką, ustaliłem wynik na 3:0, spokojnie utrzymaliśmy rezultat do końcowego gwizdka, wróciliśmy z 3 punktami z wymagającego terenu, to jest najważniejsze w drodze po III ligę.
Najskuteczniejszy zawodnik „Biało-Niebieskich” z 12 bramkami na koncie przewodzi obecnie klasyfikacji strzelców IV ligi w II grupie mazowieckiej. W tym sezonie prezentuje znakomitą formę strzelecką, można powiedzieć, że futbolówka wręcz "szuka go" w polu karnym rywali.
– Zgadzam się z tym, piłka mnie cały czas szuka, jak idzie, to idzie, chociaż ten mecz to nie był mój super występ, ale bramka wpadła, gramy dalej.
Comments