MKS Piaseczno wygrał 1-0 z Ząbkovią Ząbki w sobotnim (16 marca) sparingu, będącym ostatnim meczem testowym biało-niebieskich przed rozpoczynającymi się w najbliższy weekend zmaganiami w lidze. Jedynego gola spotkania strzelił Bartosz Orłowski.
Pierwsze minuty meczu upływały w dość sennym tempie, a żadna z drużyn nie stworzyła sobie klarownej sytuacji do strzelenia gola. Pierwszą wartą odnotowania akcją była dopiero sytuacja z 24. minuty, kiedy to Kamil Matulka wypuścił świetnym podaniem Mateusza Jaroszewskiego, ale uderzenie nowego gracza MKS-u zablokował defensor Ząbkovii.
Przyjezdni odpowiedzieli trzy minuty później. Radek Wąszewski wyszedł do prostopadłego podania ekipy z Ząbek i zdołał uprzedzić nadbiegającego napastnika, ale wybił piłkę tak, że ta trafiła wprost pod nogi jednego z rywali, który zdecydował się na natychmiastowe uderzenie z niemal połowy boiska. Na szczęście dla gospodarzy – niecelne.
W 37. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, na bramkę gości próbował uderzać Moatasem Aziz, ale jego strzał był zbyt lekki, by mógł sprawić jakiekolwiek kłopoty golkiperowi Ząbkovii. Trzy minuty później, po miękkiej wrzutce „Matula” z prawego skrzydła, uderzenia efektownymi „nożycami” próbował Bartosz Orłowski, ale piłka po jego strzale nie trafiła nawet w światło bramki.
Jedyny gol ostatniego sparingu MKS-u przed rozgrywkami ligowymi padł kilka minut po zmianie stron. Wracający z wypożyczenia z Warki Maciej Bubiec rozegrał krótko rzut rożny z prawej strony z Kamilem Matulką, a skrzydłowy Piaseczna dośrodkował na dalszy słupek wprost na głowę Bartosza Orłowskiego, który uderzeniem w lewy róg pokonał Mateusza Matrackiego.
Ząbkovia mogła wyrównać w 60. minucie, ale najpierw zawodnicy gości zmarnowali stuprocentową okazję z gry, a chwilę później dobrego dośrodkowania z rzutu rożnego z lewej strony boiska nie wykorzystał Konrad Cichowski, który główkował minimalnie obok bramki.
W 66. minucie „setki” nie wykorzystali gospodarze. Kamil Matulka w swoim stylu przedarł się prawą stroną w pole karne, ale nie zdołał odegrać do lepiej ustawionych partnerów. Świetna kontra Ząbkovii zakończyła się zaś na Tomaszu Dolińskim, który dobrze zaasekurował Konrada Drązikowskiego i zablokował przed linią bramkową uderzenie rywali z prawej strony „szesnastki”.
Kwadrans przed końcem spotkania, po dośrodkowaniu Piaseczna w pole karne, jeden z defensorów przyjezdnych wybił piłkę na przedpole wprost pod nogi Kamila Matulki, ale zawodnik MKS-u nie zdołał trafić w światło bramki.
W 87. minucie okazję do wyrównania mieli jeszcze zawodnicy z Ząbek, ale po podaniu z lewej strony boiska Kewin Przygoda (były zawodnik naszego klubu) uderzył tuż obok słupka.
W sobotę (23 marca) MKS wznawia rozgrywki ligowe. Ekipę trenera Igora Gołaszewskiego czeka wyjazd do Karczewa, na mecz z miejscowym Mazurem. Początek spotkania o godzinie 16.00.
16 marca 2018
MKS Piaseczno 1 – 0 Ząbkovia Ząbki
Bramka: 52’ Orłowski
Skład: Wąszewski (46’ Drązikowski, 70’ zawodnik testowany) – Ziemnicki (46’ Lewandowski), Michalak (46’ Koszela), M.Krawczyk, Bubiec – Matulka, A.Dobies (28’ Wiśniewski), Doliński, Aziz – Orłowski, Jaroszewski (46’ Cetra)