MKS Piaseczno zremisował bezbramkowo z Unią Skierniewice, dziesiątą drużyną pierwszej grupy III ligi, w pierwszym z serii zimowych sparingów. W drużynie testowanych było aż sześciu zawodników, którzy mogą trafić do zespołu przed rundą wiosenną sezonu 2019/2020.
W pierwszej połowie gra toczyła się na wysokiej intensywności, a zawodnicy z obu stron, mimo że był to tylko sparing, nie oszczędzali się i pokazywali męski, bezpardonowy futbol. W 7. minucie gospodarze byli bliscy objęcia prowadzenia po tym, jak Bartosz Orłowski przejął zbyt krótkie podanie jednego z defensorów Unii i spod linii końcowej zagrał na środek do nadbiegającego Tomasza Dolińskiego. Pomocnika biało-niebieskich ubiegł jednak obrońca ze Skierniewic, który interweniował wślizgiem tak, że piłka trafiła w prawy słupek bramki.
Trzy minuty później doskonałą okazję mieli przyjezdni. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z prawej strony boiska jeden z zawodników Unii główkował w prawe okienko piaseczyńskiej bramki, ale doskonałą interwencją popisał się Jakub Trojanowski, który zdołał zbić futbolówkę.
Do przerwy podopieczni trenera Arkadiusza Modrzejewskiego mieli już przewagę optyczną, a najwięcej problemów stwarzali gościom Kamil Matulka, który dwukrotnie minął na małej przestrzeni po trzech rywali, a także Tomasz Pietrzak, który dobrze sprawował się w roli ofensywnego środkowego pomocnika, nie tylko rozdzielając piłki, ale i samemu próbując zaskoczyć golkipera ze Skierniewic.
W końcówce tej części gry znakomitą okazję stworzyli MKS-owi testowani zawodnicy. Lewy obrońca, podstawowy zawodnik jednej z trzecioligowych ekip, popisał się dokładnym krzyżowym podaniem na szesnasty metr, a skrzydłowy, który jesienią rozegrał dziesięć spotkań na poziomie II ligi, efektownie zawinął się do lewej strony, gubiąc pilnującego go defensora, ale zbyt mocno wypuścił sobie piłkę, umożliwiając bramkarzowi Unii błyskawiczne wyjście na przedpole i skuteczną interwencję.
Do plusów z pierwszych 45 minut na pewno można jeszcze zaliczyć bardzo obiecujący występ Patryka Dąbkowskiego, próbowanego przez trenera Arkadiusza Modrzejewskiego na środku obrony. Zawodnik, który dotychczas występował w Piasecznie na prawej stronie bloku defensywnego (a zdarzały mu się również epizody na prawej pomocy), stworzył tym razem dobry duet z Robertem Majewskim, kilka razy powstrzymując próby ataków skierniewiczan.
Po zmianie stron trener posłał na plac dziesięciu nowych zawodników (w składzie został jedynie Jakub Trojanowski), z czego sporą część stanowili młodzieżowcy i juniorzy. Mimo to MKS nie dał się zdominować Unii, choć pierwsze minuty mogły nieść takie obawy. Tuż po przerwie skierniewiczanie postraszyli bowiem gospodarzy groźną akcją, zakończoną mocnym uderzeniem zza pola karnego w lewy słupek. Z czasem jednak młoda defensywa, kierowana przez jedynego bardziej doświadczonego w tej stawce Michała Janowskiego, uspokoiła grę, a Piaseczno starało się coraz śmielej atakować. Bardzo dojrzały jak na siedemnastolatka futbol zaprezentował Dylan Cetra, a dysponujący dobrą szybkością Oliwier Osiński (rocznik 2004) nie bał się wchodzić w dryblingi z dużo starszymi i bardziej ogranymi piłkarzami Unii.
Mimo to drugą bardzo dobrą okazję stworzyli sobie przyjezdni. W 71. minucie, po niedokładnie rozegranej akcji MKS-u, skierniewiczanie wyszli z groźną kontrą, zakończoną wycofaniem piłki spod linii i mocnym uderzeniem, obronionym jednak przez Jakuba Trojanowskiego.
W 83. minucie podopieczni trenera Modrzejewskiego mieli jednak okazję, by zakończyć ten sparing zwycięskim golem. Jeden z testowanych zawodników, grający w poprzedniej rundzie w drużynie z naszej grupy IV ligi, popisał się dobrym, ale minimalnie niecelnym strzałem z rzutu wolnego...
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i MKS zremisował ostatecznie z Unią Skierniewice 0:0. Kolejny sparing już w sobotę (1 lutego) o godzinie 11.00 w Piasecznie. Przeciwnikiem biało-niebieskich będzie wicelider Ligi Okręgowej, Marcovia Marki. Zapraszamy!
25 stycznia 2020
MKS Piaseczno 0 – 0 Unia Skierniewice
Skład: Trojanowski – Krupnik (46’ Bogdan), Dąbkowski (46’ Jaszczak), Majewski (46’ Janowski), testowany (46’ Pawłowski) – Matulka (46’ testowany), Doliński (46’ Dobies, 60’ testowany), Pietrzak (46’ Cetra), testowany (46’ testowany, 85’ Osiński) – Orłowski (46’ Osiński, 76’ Dobies), Obłuski (46’ testowany)