Rocznik 2009 MKS-u Piaseczno, trenujący na co dzień pod okiem Romana Świerlikowskiego i Łukasza Kasztankiewicza, zajął 3. miejsce w sobotnim (18 stycznia) turnieju halowym Jedność Cup 2020. Ponadto tytuł króla strzelców przypadł zawodnikowi naszego klubu, Jankowi Huczkowi.
Przez fazę grupową biało-niebiescy przeszli jak burza, zdobywając – jako jedyna drużyna w stawce – komplet punktów. Młodzi piłkarze MKS-u rozgromili na dzień dobry Jedność II Żabieniec aż 9-0, następnie takim samym wynikiem rozprawili się z FC Komorów, wygrali 3-1 z TKM Kąty i na zakończenie tego etapu turnieju pokonali pierwszą drużynę Jedności 3-0.
W drugim etapie zmagań organizatorzy zastosowali przepisy, znane choćby z siatkówki czy piłki ręcznej. Każda drużyna rozpoczynała tę część rozgrywek, mając na koncie punkty, wywalczone z tymi drużynami ze swojej grupy, które także wywalczyły promocję. Tę fazę, którą najlepsza szóstka także toczyła systemem grupowym, biało-niebiescy rozpoczęli od wygranej 3-1 z drugim zespołem z Komorowa. Niestety, w dwóch ostatnich starciach MKS zgubił punkty, remisując 1-1 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki i przegrywając pechowo 1-2 z Raszynem. Pechowo, gdyż w decydującym meczu podopieczni trenera Łukasza Kasztankiewicza dwukrotnie obijali słupek raszyńskiej bramki...
Ostatecznie chłopcy z Piaseczna sięgnęli po brąz, dając się wyprzedzić właśnie Pogoni i Raszynowi, który triumfował w turnieju. Poza medalami i pucharem za miejsce na podium, w ręce MKS-u, a konkretniej Janka Huczka, trafiła także statuetka dla najlepszego strzelca imprezy.