32 zawodników zagrało w minionym sezonie w barwach czwartoligowego MKS-u Piaseczno. Który z piłkarzy spędził na boisku najwięcej czasu, a który był najefektywniejszy? Zapraszamy na coroczne podsumowanie rozgrywek.
W sezonie 2020/2021 mazowiecka IV liga została podzielona na trzy grupy po 14 zespołów każda. Oznaczało to, że zawodnicy mieli do rozegrania po 26 meczów, co daje 2340 minut, które każdy z piłkarzy mógł spędzić na boisku. W zespole Piaseczna bezkonkurencyjny pod tym względem był Adam Jaszczak, młodzieżowiec, grający na środku obrony. Popularny „Jaszczu” przebywał na placu gry przez 2165 minut, co daje 92 procent możliwego czasu. Drugi w tej klasyfikacji Kamil Matulka spędził na boisku 1991 minut (85 proc.), a na podium załapał się jeszcze Michał Janowski, kapitan drużyny i partner Jaszczaka ze środka defensywy, który uzbierał 1963 minuty (83 proc.). Tuż za „pudłem” sklasyfikowani zostali Szymon Wiejak (1903 minuty, 81 proc.) i Konrad Rudnicki (1837 minut, 78 proc.).
Na przeciwnym biegunie znaleźli się młodzieżowcy. Najmniej, bo tylko przez minutę, na boisku przebywał Patryk Bogdan (0,04 proc.), a niewiele więcej od niego uzbierali Marcel Markiewicz (7 minut, 0,2 proc.), Piotr Żuchowski (8 minut, 0,3 proc.), Oskar Wójcik (39 minut, 1 proc.) i Kacper Prusiński (49 minut, 2 proc.).
Łupem bramkowym podzieliło się czternastu zawodników. Najlepszym strzelcem MKS-u, a także jednym z najlepszych w całej IV lidze, był Konrad Rudnicki, zdobywca 17 bramek. 12 goli strzelił Szymon Wiejak (co jest doskonałym wynikiem, biorąc pod uwagę to, że sporą część sezonu spędził on na pozycji defensywnego pomocnika i dopiero w drugiej rundzie został na stałe przesunięty nieco wyżej), a dwucyfrowy wynik w tej klasyfikacji uzyskał jeszcze Michał Suchanek, po uderzeniach którego bramkarze rywali jedenastokrotnie musieli wyciągać piłkę z siatki.
Wśród najlepiej dogrywających na pierwszym miejscu znalazł się Michał Suchanek, po którego podaniach partnerzy z zespołu strzelili 9 goli. Drugim najlepszym asystentem był Kamil Matulka, który zaliczył 7 ostatnich podań, a podium tej klasyfikacji zamknął Szymon Wiejak, autor sześciu asyst.
W klasyfikacji kanadyjskiej, obejmującej bramki i asysty, liderem był Konrad Rudnicki, który do 17 goli dołożył jeszcze cztery ostatnie podania. O punkt mniej od „Rudego” zgromadził Michał Suchanek, podium uzupełnił Szymon Wiejak (18 punktów za 12 goli i 6 asyst), a tuż za „pudłem” znalazł się Kamil Matulka, który uzbierał 14 punktów za 7 goli i tyle samo asyst.
Najbardziej efektywnym graczem sezonu został Mateusz Olszak, który występował w barwach MKS-u Piaseczno tylko w rundzie jesiennej. Były młodzieżowy reprezentant Polski na uzbieranie 6 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej potrzebował zaledwie 395 minut, co daje gola lub asystę średnio co 65 minut. Znakomicie pod względem efektywności wyglądali również Konrad Rudnicki (punkt co 87 minut, przy znacznie dłuższym czasie gry), Michał Suchanek (gol lub asysta co 88 minut) i Bartosz Orłowski, który dzięki kapitalnej rundzie wiosennej wskoczył tuż za podium, punktując co 103 minuty. Zaledwie o dwie minuty więcej na bramkę lub kluczowe podanie czekał średnio Szymon Wiejak, zaś Kamil Matulka punktował co 142 minuty.
W zestawieniu zawodników, którzy najczęściej upominani byli żółtymi kartkami, prowadzi Szymon Wiejak. Pomocnik MKS-u trafiał do sędziowskiego protokołu aż dziewięć razy. Osiem „żółtek” uzbierał Kamil Ziemnicki, siedem – Adam Jaszczak, sześć – Ahmed Toriola Ayodeji, a po pięć żółtych kartek obejrzeli w sezonie Michał Janowski, Kamil Matulka, Konrad Wojtkielewicz („Żaba” złapał również jedną czerwoną kartkę) i Konrad Rudnicki.
