top of page
  • Zdjęcie autoraajacied

MAŁKINIA ROZGROMIONA

Zaktualizowano: 17 wrz 2018


Rocznik 2003 MKS-u Piaseczno, prowadzony przez trenerów Łukasza Pachelskiego i Adriana Szewczyka, rozgromił w sobotnim (15 września) meczu 6. kolejki I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych przedostatni w tabeli MKS Małkinia 6-1.

 

Gospodarze bardzo szybko wyszli na prowadzenie. Już w 5. minucie spotkania Damian Młoźniak dośrodkował z rzutu rożnego z prawej strony boiska do Adama Jaszczaka, a obrońca biało-niebieskich najpierw trafił w któregoś z obrońców gości, ale po chwili poprawił się, pakując piłkę do siatki mocnym uderzeniem przy lewym słupku.


Piaseczno cieszyło się z prowadzenia zaledwie pięć minut. Po płaskim podaniu Małkini z lewej strony boiska i błędzie naszej defensywy, zamykający akcję Kraszewski pewnym strzałem trafił na 1-1.

Ekipa Pachelskiego i Szewczyka mogła po raz drugi wyjść na prowadzenie już kilkadziesiąt sekund po wyrównującym golu przeciwników. Damian Młoźniak zagrał prostopadle do wybiegającego na czystą pozycję Mateusza Hermanowicza, ale zawodnik MKS-u uderzył wprost w dobrze ustawionego bramkarza Małkini. Drogi do siatki nie znalazł także mocny strzał Oskara Matulki z lewej strony pola karnego, także obroniony przez golkipera przyjezdnych.


„Matul” poprawił się jednak w 38. minucie i po kolejnym prostopadłym podaniu od rozgrywającego znakomite zawody Młoźniaka wykorzystał sytuację sam na sam, trafiając obok bramkarza na 2-1.


Druga połowa była już prawdziwym treningiem strzeleckim biało-niebieskich. Co prawda w 44. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z lewej strony boiska i błędzie golkipera Małkini, Rafał Liwacz z najbliższej odległości przeniósł piłkę nad poprzeczką, a kilkadziesiąt sekund później, po wejściu Matulki lewym skrzydłem i zagraniu na środek pola karnego, Hermanowicz uderzył obok słupka, ale trzecia groźna sytuacja przyniosła już gospodarzom podwyższenie prowadzenia. Tym razem znakomicie z prawej strony pola karnego dogrywał Maciej Bartosiak, a formalności dopełnił Damian Młoźniak, trafiając w lewy róg na 3-1.


W 54. minucie było już 4-1 dla Piaseczna. Gospodarze przeprowadzili znakomitą akcję, wyprowadzając piłkę z własnej połowy i choć Wójcik w sytuacji sam na sam trafił wprost w bramkarza przyjezdnych, to futbolówka szczęśliwie odbiła się od kapitana biało-niebieskich i ostatecznie zatrzepotała w siatce.


W 74. minucie ten sam zawodnik najpierw wywalczył rzut karny (doskonały wysoki pressing po wcześniejszej stracie piłki!), a następnie wykorzystał „jedenastkę”, pokonując golkipera Małkini płaskim strzałem przy prawym słupku.


Tuż przed końcem spotkania kropkę nad „i” postawił Maciej Bartosiak, który świetnie złożył się do dośrodkowania Młoźniaka z rzutu wolnego i precyzyjną główką przy lewym słupku ustalił wynik meczu na 6-1.


Gdyby gospodarze wykorzystali jednak wszystkie dogodne sytuacje, śmiało mogliby powalczyć o dwucyfrówkę. W samej tylko drugiej połowie sędzia nie uznał dwóch goli Oskara Wójcika (w obu przypadkach odgwizdując spalonego), Jakub Bieniek uderzył w poprzeczkę, a i Młoźniak miał jeszcze doskonałą sytuację, w której nieznacznie spudłował. Nad skutecznością – mimo pogromu – warto jeszcze popracować.


W następnej kolejce MKS Piaseczno czeka wyjazdowy mecz z Mazurem Karczew. Spotkanie zaplanowano na 22 września (sobota) na godzinę 14.00.


15 września 2018

I Wojewódzka Liga Juniorów Młodszych (rocznik 2003) – 6. kolejka

MKS Piaseczno 6 – 1 MKS Małkinia

Bramki: 5' Jaszczak, 38' Matulka, 47' Młoźniak, 54', 74' (k) Wójcik, 79' Bartosiak – 10' Kraszewski

Skład: Baran – Liwacz, Jaszczak, Bogdan (58' Należyty) – Lubański (55' Matejek), Pielacha (60' Dobies), Bieniek, Wójcik, Młoźniak, Matulka (67' Siejak) – Hermanowicz (46' Bartosiak)

232 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page