top of page
  • Zdjęcie autoraAdministrator

MKS W FORMIE, MAZUR POKONANY

Zaktualizowano: 30 sie 2018



MKS Piaseczno utrzymuje doskonałą formę z końcówki ubiegłego sezonu oraz letnich sparingów. W środowym (15 sierpnia) spotkaniu 2. kolejki IV ligi ekipa trenera Igora Gołaszewskiego wygrała 3-2 z Mazurem Karczew, drugą drużyną poprzednich rozgrywek. Biało-niebiescy kontynuują tym samym serię meczów bez porażki. Po raz ostatni nasz zespół przegrał 19 maja, właśnie z Mazurem.


Gospodarze nie mogli sobie wymarzyć lepszego początku. Już w 2. minucie Zbigniew Obłuski dośrodkował z lewej strony pola karnego do Bartosza Orłowskiego, a ten trafił do siatki pewnym strzałem z pierwszej piłki, zdobywając swoją trzecią bramkę w drugim meczu.


Osiem minut później „Orzeł” mógł podwyższyć na 2-0. Kamil Ziemnicki dośrodkował z rzutu rożnego z prawej strony boiska wprost na głowę zbiegającego na krótki słupek Orłowskiego, ale piłka po uderzeniu naszego zawodnika przeszła nad poprzeczką.


W 21. minucie umiejętności Emila Anusiewicza sprawdził Obłuski, który popisał się mocnym strzałem z rzutu wolnego w lewy róg, ale golkiper Mazura wyszedł z tej próby obronną ręką, zbijając futbolówkę na rzut rożny. Bramkarz z Karczewa nie dał się pokonać również Kamilowi Matulce, który w 24. minucie uderzył ze stałego fragmentu w okolice prawego okienka.


Kilkadziesiąt sekund później pierwszą groźną okazję do strzelenia gola stworzyli sobie podopieczni trenera Arkadiusza Modrzejewskiego. Jeden z pomocników Mazura zagrał na lewą stronę do podłączającego się do akcji ofensywnej Macieja Bakuły, ale strzał zawodnika gości przeszedł nad poprzeczką.


Niewykorzystana sytuacja zemściła się na przyjezdnych w 35. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego najlepiej w polu karnym Mazura zachował się Marcin Bawolik, który precyzyjną główką podwyższył na 2-0.


Pięć minut później drużyna z Karczewa złapała kontakt z gospodarzami. Po wrzutce jednego z zawodników w pole karne Piaseczna, wybijający piłkę Bartosz Orłowski trafił się w rękę, a arbiter podyktował „jedenastkę”, którą zamienił na gola – pewnym strzałem przy prawym słupku – Marcin Raszka.


Tuż przed przerwą MKS miał jeszcze dwie okazje, by ponownie odskoczyć na dwubramkowe prowadzenie, ale w 42. minucie Anusiewicz przeniósł nad poprzeczką mocne uderzenie Orłowskiego, a w 44. minucie piłka po płaskim strzale Obłuskiego z prawej strony pola karnego przeszła tuż obok długiego słupka karczewskiej bramki.


Druga połowa, podobnie jak pierwsze 45 minut, rozpoczęła się jednak po myśli biało-niebieskich. W 51. minucie jeden z defensorów Mazura sfaulował przed polem karnym Zbigniewa Obłuskiego, a sprawiedliwość wymierzył sam poszkodowany, zaskakując Anusiewicza świetnym uderzeniem z rzutu wolnego, po którym futbolówka otarła się o prawy słupek i wpadła do siatki.


Odpowiedź Mazura była piorunująca. W 62. minucie, także z rzutu wolnego, tyle że z większej odległości, Radosława Wąszewskiego zaskoczył Kamil Gałązka, trafiając przepięknie tuż obok lewego słupka.


Gospodarze nie dali jednak wydrzeć sobie zwycięstwa. Co więcej, przy odrobinie szczęścia można było uniknąć nerwowej końcówki, ale w 75. minucie, po ładnym rajdzie Kamila Matulki, czujnie w bramce Mazura zachował się Anusiewicz, broniąc uderzenie z prawej strony pola karnego w krótki róg, a w 77. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z lewej strony boiska i przedłużeniu piłki przez Bawolika, gol Adama Gołaszewskiego nie został uznany, ponieważ sędzia uznał, iż walczący o pozycję „Goły” faulował jednego z obrońców z Karczewa.


Zamiast spokojnego dwubramkowego prowadzenia, w ostatnich minutach mieliśmy istny thriller. Niewiele brakowało, a Mazur doprowadziłby do wyrównania, ale – po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z prawej strony boiska – dwie próby przyjezdnych z najbliższej odległości kończyły się na ciałach ofiarnie broniących defensorów MKS-u.


Po dwóch spotkaniach drużyna Igora Gołaszewskiego ma na koncie komplet punktów. Kolejną okazją do sięgnięcia po trzy „oczka” będzie mecz z Mszczonowianką Mszczonów. Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę (18 sierpnia) o godzinie 11.00 na stadionie w Piasecznie.


15 sierpnia 2018

IV liga – 2. kolejka

MKS Piaseczno 3 – 2 Mazur Karczew

Bramki: 2' Orłowski, 35' Bawolik, 51' Obłuski – 40' (k) Raszka, 62' Gałązka

Piaseczno: Wąszewski – Oleksiak, Michalak, Doliński, Ziemnicki – Matulka, Wojtkielewicz, Włodarczyk (83' Cetra), Bawolik (90' Ślęzak) – Orłowski (86' Diakite) – Obłuski (67' A.Gołaszewski)

Mazur: Anusiewicz – Bakuła, Wójcik (90' Piekut), Dąbkowski, Pasik (46' Trzaskowski) – Koriażnow, Celiński – Hernik, Gałązka, Staluszka (68' Piotrzkowicz) – Raszka

Żółte kartki: Wojtkielewicz, Włodarczyk, Oleksiak, Matulka, A.Gołaszewski (Piaseczno) – Gałązka, Wójcik, Celiński, Bakuła (Mazur)

Sędziował: Łukasz Kupidura (WS Radom)

63 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


Commenting has been turned off.
obraz_2024-02-15_231643161_edited.png
bottom of page