Dwudziestu trzech zawodników zagrało w barwach MKS-u Piaseczno w pierwszej części sezonu 2020/2021. Który z piłkarzy zebrał najwięcej minut, który najczęściej trafiał do siatki, a który potrzebował najmniej minut, by zdobyć punkt w klasyfikacji kanadyjskiej? Zapraszamy na tradycyjne statystyczne podsumowanie rundy w wykonaniu Biało-Niebieskich.
Przed przerwą zimową zawodnicy czwartoligowego Piaseczna mieli do rozegrania 13 spotkań rundy jesiennej oraz awansem dwa starcia z wiosny, co daje łącznie 15 meczów. Każdy z graczy mógł więc spędzić na boisku 1350 minut. W MKS-ie tylko jednej osobie udało się zagrać „od deski do deski” – był to bramkarz Michał Olczak. Niewiele mniej, bo 1293 minuty, czyli 95 procent możliwego czasu gry, spędził na boisku Konrad Rudnicki. Na najniższym stopniu podium znalazł się w tej kategorii Adam Jaszczak, który notował komplety w każdym spotkaniu poza derbami ze Spartą Jazgarzew. Środkowy obrońca Biało-Niebieskich, do tego młodzieżowiec, rozegrał 1264 minuty, co daje 93 procent ogółu. Tuż za „pudłem” w klasyfikacji spędzonych na boisku minut zakończyli rundę: Ahmed Toriola Ayodeji (1180 minut, 87 proc. możliwego czasu), Kamil Matulka (1175 minut, 87 proc.) i Szymon Wiejak (1163 minuty, 86 proc.). Na przeciwnym biegunie znaleźli się młodzieżowcy: Patryk Bogdan (pojawił się na placu tylko raz, jedynie na minutę), Oskar Wójcik (44 minuty, 3 proc. możliwego czasu gry) oraz Sebastian Małkowski, który barwy Piaseczna reprezentował jedynie przez 68 minut (5 proc.).
W piętnastu spotkaniach pierwszej fazy sezonu podopieczni trenerów Arkadiusza Modrzejewskiego i Mateusza Naklickiego strzelili 36 goli, co daje średnią 2,4 bramki na mecz. Dorobek Biało-Niebieskich rozłożył się na ośmiu zawodników (oraz dwóch graczy Sparty Jazgarzew, którzy trafiali do własnej siatki). Bezdyskusyjnie najlepszym snajperem Piaseczna był w tej rundzie Konrad Rudnicki, który ustrzelił dokładnie jedną trzecią wszystkich goli dla MKS-u (12 goli). Siedem bramek zdobył Michał Suchanek, pięć – Szymon Wiejak, cztery – Kamil Matulka, po dwie Sebastian Szczepaniak i Mateusz Olszak, a po jednym trafieniu zaliczyli jeszcze Adrian Dobies i Kamil Ziemnicki.
Wśród asystentów najlepiej wypadł Kamil Matulka, którego podania sześciokrotnie otwierały partnerom z drużyny drogę do bramki. Po cztery decydujące podania mają na koncie Mateusz Olszak i Kamil Ziemnicki, trzy razy gole padały po dograniach Łukasza Krupnika, Sebastiana Szczepaniaka i Michała Suchanka, po dwie asysty dołożyli Szymon Wiejak i Konrad Rudnicki, a po jednej: Adrian Dobies, Kamil Hernik i Ahmed Ayodeji.
W klasyfikacji kanadyjskiej, obejmującej gole i asysty, trzech zawodników uzyskało dwucyfrowe wyniki. Najlepszym graczem Biało-Niebieskich był Konrad Rudnicki, który do 12 goli dołożył 2 asysty, kończąc rundę z 14 punktami. Po dziesięć uzyskali Michał Suchanek (7+3) i Kamil Matulka (4+6), a tuż za podium znaleźli się Szymon Wiejak (2+5), Mateusz Olszak (2+4) i Kamil Ziemnicki (1+4).
Jeżeli chodzi o efektywność, to tutaj bezkonkurencyjny był Mateusz Olszak. Były zawodnik Lecha Poznań na zgromadzenie sześciu punktów w „kanadyjce” potrzebował zaledwie 388 minut, co oznacza, że napastnik MKS-u strzelał lub asystował średnio co 64 minuty. Drugi w klasyfikacji (pod uwagę braliśmy jedynie zawodników, którzy uzyskali minimum 5 punktów) był Sebastian Szczepaniak, punktujący co 79 minut (2 gole i 3 asysty w 395 minut). Bardzo dobrze pod tym względem wyglądał również Michał Suchanek, który punktował co 85 minut, a czwarty był Konrad Rudnicki, który zdobywał bramkę lub otwierał do niej drogę partnerom średnio co 92 minuty.
W mniej chlubnej klasyfikacji, czyli kartkach, liderem był defensywny pomocnik Szymon Wiejak, który zgromadził siedem żółtych i jedną czerwoną kartkę, będącą efektem dwóch upomnień w jednym spotkaniu. Po cztery „żółtka” mają na koncie Michał Janowski i Kamil Matulka, a po trzy – Adam Jaszczak, Ahmed Toriola Ayodeji i Kamil Ziemnicki.