Ze znakomitej strony pokazał się MKS Piaseczno w pierwszym meczu sparingowym przed rundą jesienną sezonu 2020/2021. Podopieczni trenerów Arkadiusza Modrzejewskiego i Mateusza Naklickiego rozbili trzecioligową Broń Radom aż 5-0.
Gospodarze mogli wyjść na prowadzenie już w 19. minucie. Mateusz Olszak dostał podanie na prawą stronę pola karnego od Kamila Hernika, wyczekał bramkarza, który zbyt szybko rzucił się pod nogi naszego napastnika, ale piłka po strzale niedawnego króla strzelców IV ligi w barwach Hetmana Zamość trafiła jedynie w poprzeczkę.
Minutę później MKS miał jeszcze lepszą okazję do otworzenia wyniku. Jeden z zawodników Broni sfaulował w narożniku pola karnego Bartłomieja Gromka, a sędzia bez wahania podyktował „jedenastkę”. Kamil Matulka uderzył w prawy róg bramki, ale golkiper radomian wyczuł jego intencje i zdołał wybronić ten strzał.
Na pierwszego gola trzeba było czekać do 29. minuty spotkania. Kamil Hernik dostał podanie na przedpole, spokojnym przełożeniem piłki na prawą nogę zgubił nadbiegającego defensora i pięknym, technicznym strzałem trafił pod prawe okienko radomskiej bramki.
Druga połowa dla obu trenerów okazją do poeksperymentowania i sprawdzenia kolejnych nowych zawodników. W drużynie Piaseczna zaskakiwać mogło chociażby ustawienie Dylana Cetry na prawej stronie defensywy, czy testowanie Bartosza Orłowskiego na pozycji... stopera.
I to właśnie popularny „Orzeł” rozpoczął akcję, która dała MKS-owi podwyższenie prowadzenia. Zawodnik biało-niebieskich przepchnął w środkowej strefie jednego z pomocników rywali i znakomitym prostopadłym podaniem uruchomił Michała Suchanka, który pociągnął z piłką w pole karne i płaskim uderzeniem w krótki róg trafił na 2-0.
Podopieczni trenerów Modrzejewskiego i Naklickiego chcieli pójść za ciosem i niewiele brakowało, a w ciągu 10 minut strzeliliby kolejne dwa gole. Najpierw jednak dobrego podania od Dylana Cetry nie wykorzystał wracający do MKS-u z Ursusa Oskar Wójcik, który uderzył niecelnie, a chwilę później doskonałą interwencją popisał się bramkarz radomian, który wyszedł obronną ręką z sytuacji sam na sam z Suchankiem.
Co się odwlecze, to nie uciecze. W 65. minucie było już 3-0 dla Piaseczna. Jeden z zawodników Broni sfaulował w polu karnym Konrada Wojtkielewicza, a „jedenastkę” wykorzystał Konrad Rudnicki, trafiając płasko przy prawym słupku. Defensor, który faulował „Żabę” został ukarany czerwoną kartką, ale trener Modrzejewski zgodził się, by przyjezdni wprowadzili w jego miejsce innego zawodnika i rywalizowali pełnym składem.
Napór MKS-u nie ustępował i już trzy minuty później biało-niebiescy mogli strzelić czwartego gola. Michał Suchanek wypuścił Konrada Rudnickiego, ale znów doskonale między słupkami spisał się golkiper Broni, który odbił nogą uderzenie „Rudego”.
W 71. minucie gospodarzom udało się jednak po raz czwarty trafić do siatki trzecioligowca. Dylan Cetra zagrał na prawą stronę pola karnego do wchodzącego w tempo Konrada Rudnickiego, ten przytomnie odegrał na długi słupek, a zamykający akcję Oskar Wójcik nie miał żadnych problemów z trafieniem do pustej bramki.
Tuż przed końcem spotkania trzecioligowców dobił jeszcze Michał Suchanek, który wykorzystał dośrodkowanie Kamila Ziemnickiego z lewej strony boiska i sprytnym trąceniem piłki obok bramkarza ustalił wynik sparingu na 5-0.
11 lipca 2020
MKS Piaseczno 5 – 0 Broń Radom
Bramki: 29’ Hernik, 50’, 89’ Suchanek, 65’ (k) Rudnicki, 71’ Wójcik
Skład: Olczak (63’ Kucharski) – Małkowski (46’ Cetra), Jaszczak (46’ Orłowski), Janowski (66’ Małkowski, 80’ Osiński), Gromek (46’ Ziemnicki) – Matulka (46’ Suchanek), Ayodeji (46’ Wojtkielewicz), Wiejak (46’ Pietrzak), Szczepaniak (46’ Osiński, 66’ Boniecki) – Hernik (46’ Wójcik, 80’ Krawczyk), Olszak (46’ Rudnicki)
Żółte kartki: Wiejak, Ziemnicki, Boniecki (Piaseczno) - ? (Broń)
Czerwona kartka: 65’ ? (Broń – za faul)