MKS Piaseczno zremisował 1-1 z Mazurem Karczew w sobotnim (9 listopada) meczu 14. kolejki IV ligi. Biało-niebiescy skompletowali tym samym wstydliwego hat-tricka, tracąc na własnym stadionie punkty z trzecią drużyną ze strefy spadkowej. Gospodarzom nie pomogło nawet to, że Mazur od 60. minuty grał w osłabieniu...
Pierwszą groźną okazję w tym spotkaniu stworzyli sobie przyjezdni. W 8. minucie, po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, zamykający akcję Daniel Żurawski z kilku metrów trafił w krótki słupek bramki, strzeżonej przez Marcina Marcinkowskiego.
Podopieczni trenera Arkadiusza Modrzejewskiego odpowiedzieli w 21. minucie, kiedy to Kamil Matulka w swoim stylu popędził skrzydłem pod linię końcową i wycofał piłkę do Łukasza Krupnika. Uderzenie zawodnika MKS-u zablokował jednak ofiarnie interweniujący Jakub Piekut.
W 33. minucie ekipa z Karczewa miała kolejną doskonałą okazję do otworzenia wyniku. Daniel Żurawski zagrał lekko z lewej strony boiska do Kacpra Piętki, ale ten nie trafił czysto w piłkę i jego wolej nie miał prawa zaskoczyć dobrze ustawionego Marcinkowskiego.
Sześć minut później drugi dobry rajd przeprowadził Kamil Matulka. Skrzydłowy Piaseczna wbiegł w pole karne, został przyblokowany przez jednego z defensorów Mazura, ale piłka odbiła się tak, że wróciła pod nogi naszego zawodnika, który zdecydował się na mocne uderzenie w krótki róg. Damian Cybulko zachował jednak czujność i odbił strzał „Matula”.
Na pierwszego gola trzeba było czekać aż do doliczonego czasu pierwszej połowy. Po faulu jednego z graczy Mazura na Kamilu Matulce, Łukasz Krupnik dośrodkował miękko na lewą stronę pola karnego, a zamykający akcję Patryk Dąbkowski uderzeniem od poprzeczki trafił do siatki swoich niedawnych kolegów.
Tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony MKS mógł podwyższyć prowadzenie. W doskonałej okazji znalazł się Kamil Matulka, ale skrzydłowy biało-niebieskich i tym razem musiał uznać wyższość golkipera z Karczewa, który odbił jego uderzenie nogą.
W 60. minucie wydawało się, że ekipa trenera Andrzeja Sieradzkiego dostała nokautujący cios, który wymierzył... bramkarz Mazura, Damian Cybulko. Po długim podaniu MKS-u Bartosz Orłowski zgrał piłkę głową do Tomasza Pietrzaka, a ten świetnym pressingiem zmusił golkipera gości do błędu. Cybulko, który źle obliczył tor lotu futbolówki, musiał ratować się zagraniem ręką za polem karnym, za co obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę.
Paradoksalnie, grający w dziesiątkę Mazur był w stanie stworzyć sobie lepsze okazje od biało-niebieskich. W 65. minucie, po główce na prawą stronę pola karnego, Marcin Raszka uderzył co prawda tuż obok długiego słupka, ale w 81. minucie gościom udało się doprowadzić do wyrównania. Po akcji przyjezdnych prawą stroną boiska Michał Janowski zablokował pierwsze uderzenie Sebastiana Szczepaniaka, ale poprawka tego zawodnika trafiła już – podbita lekko przez interweniującego Michała Koszelę – do piaseczyńskiej siatki.
Podopieczni trenera Arkadiusza Modrzejewskiego rzucili się do frontalnego ataku w ostatnich minutach spotkania, ale Bartosz Orłowski, Zbigniew Obłuski i – w 97. minucie meczu – Kamil Matulka w niezłych sytuacjach uderzali niecelnie...
MKS, który potrafił rozbić na wyjeździe bardzo dobrą ekipę Błonianki Błonie czy zawsze niebezpieczną Mszczonowiankę Mszczonów, stracił więc punkty z trzecią spośród czterech ekip, znajdujących się w strefie spadkowej. Wcześniej nasz zespół remisował u siebie z Żyrardowianką Żyrardów i Unią Warszawa...
W najbliższą sobotę (16 listopada) czeka nas ostatnie ligowe spotkanie przed przerwą zimową. MKS zagra na wyjeździe z Pilicą Białobrzegi. Początek o godzinie 13.00. Zapraszamy!
9 listopada 2019
IV liga – 14. kolejka
MKS Piaseczno 1 – 1 Mazur Karczew
Bramki: 45+1’ Dąbkowski – 81’ Szczepaniak
Piaseczno: Marcinkowski – Dąbkowski, Janowski, Majewski, Ziemnicki – Krupnik (75’ Pawłowski), Koszela (85’ Cetra), Doliński (70’ Wojtkielewicz), Pietrzak (77’ Obłuski) – Orłowski, Matulka
Mazur: Cybulko – Staluszka (62’ Anusiewicz), Piekut, Piętka (79’ Szczepaniak), Bakuła (79’ Filipczak) – Trzaskowski (56’ Dikof), Zembol, Dąbrowski, Żurawski – Celiński (46’ Gregorczuk), Raszka (87’ Kozikowski)
Żółte kartki: Pawłowski (Piaseczno) – Piętka, Żurawski, Dąbrowski, Celiński, Bakuła, Dikof (Mazur)
Czerwone kartki: 60’ Cybulko (Mazur – za zagranie ręką za polem karnym), Żurawski (Mazur – po meczu, za dwie żółte)
Sędziował: Łukasz Suwała (WS Radom)
