MKS II Piaseczno, podobnie jak pierwszy zespół biało-niebieskich, zakończył jesień, rozgrywając awansem pierwszy mecz rundy wiosennej. Podopieczni trenera Bartosza Kobzy zremisowali w niedzielę (18 listopada) na wyjeździe z Pogonią II Grodzisk Mazowiecki 1-1, mimo że w końcówce spotkania grali w dziewiątkę...
Pierwsza połowa nie dostarczyła kibicom zbyt wielu emocji. Starcie to było typowym meczem walki, w którym najwięcej działo się w środkowej strefie boiska. Mimo to oba zespoły mogły pokusić się o otworzenie wyniku. W 11. minucie zaskakujący, ale minimalnie niecelny strzał z dystansu oddał kapitan Pogoni II, Maciej Przybylski, zaś w 35. minucie, po znakomitym rozrzuceniu piłki na lewą stronę boiska przez Piotra Rybickiego, Kamil Ziemnicki uderzał mocno w długi róg, ale dobrze ustawiony Bartłomiej Folc zdołał zbić piłkę do boku.
Po zmianie stron pierwszą groźną akcję przeprowadzili zawodnicy z Piaseczna. W 48. minucie Bartosz Sujak w swoim stylu miękko podrzucił piłkę nad obrońcami z Grodziska, ale Sebastian Dziewański źle złożył się do strzału i jego wolej przeszedł wysoko nad bramką gospodarzy.
W 58. minucie „setki” nie wykorzystała Pogoń II. Defensywa MKS-u II nieco zaspała po długim podaniu z głębi pola, spodziewając się, że sędzia odgwiżdże spalonego, ale – na nasze szczęście – pozostawiony kompletnie bez opieki Radosław Graczyk „zapalił” z dziesięciu metrów nad poprzeczką.
Na pierwszego gola trzeba było czekać do 75. minuty. Maciej Lewandowski został sfaulowany przez jednego z rywali w środkowej strefie boiska, a dośrodkowanie Kamila Ziemnickiego z rzutu wolnego wykorzystał Piotr Bogacki, który musnął futbolówkę głową tak, że ta wpadła w lewe okienko bramki Pogoni.
Ekipa Bartosza Kobzy cieszyła się z prowadzenia zaledwie pięć minut. Po wrzutce w pole karne Piaseczna jeden z zawodników Pogoni II próbował uderzać z lewej strony w krótki róg, a kopnięta przez niego piłka trafiła w rękę Szymańskiego. Sędzia podyktował „jedenastkę”, a na domiar złego wyrzucił defensora MKS-u II z boiska. Maciej Przybylski nie pomylił się z rzutu karnego i od 80. minuty mieliśmy remis 1-1.
Trzy minuty później Piaseczno dostało kolejny cios. Za dyskusje z arbitrem drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Piotr Bogacki i przez ostatnie siedem minut regulaminowego czasu gry (a także pięć minut, które doliczył sędzia) biało-niebiescy musieli grać w dziewiątkę przeciwko kompletowi rywali. Nasz zespół zdołał jednak dowieźć remisowy rezultat do końcowego gwizdka.
MKS II zakończył jesień na 9. miejscu, mając w dorobku 20 punktów za 6 zwycięstw i 2 remisy. Dół tabeli nadal jest jednak dość spłaszczony i nad przedostatnią Chlebnią nasi zawodnicy mają tylko 6 punktów przewagi.
18 listopada 2018
Liga Okręgowa – 16. kolejka
Pogoń II Grodzisk Mazowiecki 1 – 1 MKS II Piaseczno
Bramki: 80' (k) Przybylski – 75' Bogacki
Pogoń II: Folc – Skorupa, Pałuba, Więckowski (66' Przyżycki), Pieczyński – Szewczk, Przybylski, Czaplicki, Graczyk – Jaroń (85' Marusiak), Wojacik
Piaseczno II: Wąszewski – Szymański, Kurant, Bogacki, Ziemnicki – Kaczmarski, Rybicki, Dziewański, Dudek (85' Żegnałek) – Sujak, Belka (67' Lewandowski)
Żółte kartki: Przybylski, Graczyk (Pogoń II) – Bogacki (Piaseczno II)
Czerwone kartki: 80' Szymański (Piaseczno II – za zagranie ręką), 83' Bogacki (Piaseczno II – za dwie żółte)
Comments