Rocznik 2006 MKS Piaseczno odbył zgrupowanie w hiszpańskiej miejscowości Calella. Warunki do treningu były świetne, a wyjazd obfitował w różne atrakcje takie jak mecz ligowy pomiędzy Barceloną i Atletico Madryt.
Juniorzy młodsi rocznika 2006, którzy dopiero co awansowali na poziom wojewódzki, wrócili z 10-dniowego zgrupowania w Hiszpanii. Znakomite warunki do treningu oraz przepiękna, słoneczna pogoda z temperaturą w ciągu dnia sięgającą 20 stopni Celsjusza sprawiły, że mieli znakomite warunki do szlifowania sportowej formy.
Młodzi piasecznianie zakwaterowani byli na wybrzeżu Costa Brava, w miejscowości Calella (około 50 kilometrów od Barcelony). Podczas zgrupowania mieli możliwość nie tylko doskonalić piłkarskie umiejętności, ale również korzystać świetnej, bogatej i zróżnicowanej diety. H-Top Hotel, w którym zostali zakwaterowani, zapewnił zdrowe, wysokojakościowe, oparte na rybach, warzywach i owocach wyżywienie.
W trakcie pobytu nasi juniorzy odbyli kilkanaście zajęć treningowych, rozegrali też 3 gry kontrolne – dwie z polskimi drużynami, które również przebywały na zgrupowaniach, jedną z hiszpańskim rywalem. Pierwsza z nich, w której rywalem była dolnośląska „Victoria” Świebodzice, zakończyła się remisem 2:2. Drugą przeciw Wichrowi Kobyłka U-17 nasi gracze rozstrzygnęli na własną korzyść, zwyciężając 5:4. W ostatniej zaś – w rywalizacji z katalońską szkółką Premia de Dalt U-15 – rozgromili przeciwnika 8:0.
Gwiazdy światowego futbolu
Mieliśmy również okazję uczestniczyć w dwóch nietuzinkowych wydarzeniach piłkarskich. Pierwsze z nich to mecz bezpośredniego zaplecza La Liga, czyli czołówki Segunda Division. Rywalizacja Girona FC z Ponferradina CD (3:0) to mnóstwo emocji i kawał futbolu na najwyższym poziomie. Dzień później zaś udaliśmy się na spotkanie FC Barcelona – Atletico Madryt (4:2). Mieliśmy szczęście, że mogliśmy obejrzeć dwa tak fantastyczne widowiska. Z pewnością obcowanie z gwiazdami futbolu będzie niebagatelną motywacją dla naszych, myślących o profesjonalnych karierach, zawodników.
– Cieszymy się, że mogliśmy uczestniczyć w tak atrakcyjnym zgrupowaniu. Pracowaliśmy solidnie, udało się uniknąć poważniejszych kontuzji i chorób, co w kontekście czasów pandemii nie jest oczywiste. Solidną dawkę treningu pochłonęli bramkarze, którzy dzień w dzień mieli zapewnione zajęcia indywidualne. Wierzę, że zgrupowanie jeszcze bardziej skonsoliduje drużynę w dążeniu do realizacji sportowych celów – podsumował zgrupowanie trener Adam Krzyżanowski.
