To był znakomity sezon zawodników z rocznika 2006. Podopieczni trenera Adama Krzyżanowskiego wywalczyli awans do Ekstraligi Juniorów.
W minionych rozgrywkach drużyna 2006, po jesiennym awansie, występowała w I lidze wojewódzkiej. Nasi zawodnicy mieli za rywali takie kluby jak: Ursus Warszawa, Radomiak Radom, Pogoń Siedlce, Gwardia Warszawa, Proch Pionki, Żyrardowianka Żyrardów i Promnik Gończyce. Piłkarze ze Stadionu Miejskiego w Piasecznie pokazali w tym sezonie bardzo duże umiejętności, awansując do Ekstraligi Juniorów.
Inauguracja rozgrywek, podczas której MKS spotkał się z Żyrardowianką, zakończyła się remisem 2:2. Później jednak Piaseczno zwyciężyło na wyjeździe 2:1 z Radomiakiem Radom, 1:0 z Promnikiem Gończyce i 3:2 z największym rywalem w kontekście awansu, czyli Ursusem Warszawa. Następnie przytrafiła się porażka z Gwardią (1:4), ale piłkarze Piaseczna niedługo potem wygrali 2:1 na własnym boisku z Pogonią Siedlce. Rocznik 2006 dwukrotnie pokonał jeszcze – 8:1 i 2:0 – Proch Pionki, zremisował 1:1 z Radomiakiem i wygrał 5:0 z Promnikiem. Po wyjazdowej porażce 0:4 z Ursusem w domowym starciu z Gwardią (3:2) zespół zapewnił sobie miejsce na podium. Celem było już jednak wygranie ligi.
W meczu, który decydował o tym, kto zajmie pierwsze miejsce w tabeli, Piaseczno zmierzyło się w Siedlcach z Pogonią. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się w 23 minucie Jakub Hołodniak. Pogoń wyrównała w 47 minucie po trafieniu samobójczym. Końcówka starcia dostarczyła kibicom ogromnych emocji – w 91 minucie mający stalowe nerwy Kuba Hołodniak perfekcyjnie wykorzystał rzut karny i zapewnił zespołowi zwycięstwo.
MKS Piaseczno w 14 ligowych meczach zgromadził łącznie 32 punkty (10 wygranych, 2 remisy i 2 porażki), wyprzedzając na podium ekipę Ursusa (31 punktów) i Pogoni Siedlce (27 punktów).
Recepta na sukces? Sumienność, ciężka praca podczas meczów, treningów drużynowych oraz indywidualnych. Rocznik 2006 nie jest drużyną bez wad, ale jest ich świadomy i stara się je eliminować, co właśnie stanowi klucz do postępu.
Gratulacje dla wszystkich zawodników, trenera Adama Krzyżanowskiego, a także rodziców, którzy gorąco wspierają chłopaków na każdym meczu.
Świetna postawa na boisku i poza nim
Na koniec przypomnijmy, że zawodnicy z rocznika 2006 od samego początku wojny aktywnie angażują się w pomoc Ukrainie, organizując zbiórki oraz podkreślając na murawie wsparcie dla naszych przyjaciół zza wschodniej granicy. Pod koniec czerwca zespół przekazał na ręce Pani Krystyny Jandy 2500 złotych, które trafiły do Polskiej Akcji Humanitarnej. Brawo za wspaniałą postawę!
Zdjęcie: Pani Daria Szymańska