W meczu w Baniosze lepsi okazali się gospodarze. MKS od 39 minuty musiał radzić sobie w 10.
W Dzień Dziecka gracze MKS Piaseczno zmierzyli się na wyjeździe z Orłem Baniocha. Starcie nie było łatwe, ponieważ ekipa z Baniochy od początku rundy wiosennej jest w bardzo wysokiej formie.
W 19 minucie meczu Orzeł wyszedł na prowadzenie po bramce Mykhailo Koriazhnova. Nasi piłkarze szybko próbowali odpowiedzieć, nie brakowało ogromnej walki z obu stron. Niestety w 39 minucie czerwoną kartkę za faul w polu karnym obejrzał Tom Dobek-Pietrowski i Piaseczno musiało sobie radzić w 10. Jedenastkę na gola zamienił Eryk Agnyziak. Mimo to jeszcze przed przerwą udało nam się złapać kontakt po bramce Kamila Hernika.
Druga połowa spotkania, mimo osłabienia, wyglądała całkiem dobrze z naszej strony. Nie udało nam się jednak wykorzystać żadnej sytuacji. W 82 minucie na 3:1 wynik podwyższył za to Koriazhnov. W doliczonym czasie gry Orzeł kolejny raz wykorzystał rzut karny i mecz zakończył się wynikiem 4:1.
1 czerwca 2022 – IV liga – 31. Kolejka
Orzeł Baniocha – MKS Piaseczno 4:1 (2:1)
Bramki: 45+1’ Hernik
Skład: Palamar – Krupnik (75’ Folwarski), Jaszczak, Dobek-Pietrowski, Ziemnicki (46’ Barwiński) – Matulka (50’ Suchanek), Hernik (58’ Faliszewski), Ahmed, Konopski – Wiejak (62’ Wysocki), Prusiński (62’ Rudnicki)
Zdjęcie: Facebook (KS Orzeł Baniocha)